Czy zdarzyło Ci się kiedykolwiek machać rękami jak pokręcony próbując wytłumaczyć się z kłopotliwej sytuacji?
Twoje ręce jak i całe ciało mówi Twojemu rozmówcy czy jesteś pewny siebie.
Niestety, ale często gdy nie ma się wprawy w zawodowej mowie, bądź brakuje nam słów lub po prostu czujemy się nieswojo to próbujemy czymś zająć nasz mózg, żeby poczuć się lepiej. I co się wtedy dzieje? W tym momencie właśnie zaczynasz pocierać sobie dłonie, masz nienaturalne swędzenia, wykrzywiasz się bądź gestykulujesz przekazując mylne sygnały.
W przypadku gdy sami mówimy ciężko jest nam się skupić na tym co robi nasze ciało. Spróbuj jednak zwrócić uwagę jak się zachowujesz w sytuacji stresującej jak chociażby rozmowa kwalifikacyjna. Jeżeli Twoje ruchy są krótkie szybkie i chaotyczne możesz być pewien, że Twój rozmówca odbierze Cię jako osobę przynajmniej nie godną zainteresowania a to mocno oddala Twój sukces rekrutacyjny!
Chowając ręce, możesz dać do zrozumienia, że masz coś do ukrycia. Krzyżowanie rąk na piersiach to w mowie ciała najczęstszy objaw zamknięcia się w sobie, jeżeli do tego jednak dojdą zaciśnięte pięści to już często sygnalizuje agresję.
W sieci oraz literaturze znajdziesz wiele porad, zaleceń określających to, jak człowiek powinien i jak nie powinien porozumiewać się z innymi. Co oznacza „skuteczne komunikowanie się”?
O skutecznej komunikacji możemy mówić, gdy odbiorca rozumie odebraną informację zgodnie z zamiarem nadawcy. Dzieje się tak, gdy nadawca precyzyjnie przekazuje swoją intencję (oczywiście, jeżeli jest jej w pełni świadomy, czyli po prostu „wie, o co mu chodzi”), a odbiorca odbiera wiadomość w sposób zgodny z intencją nadawcy. Taką zgodność między intencją nadawcy a interpretacją odbiorcy nazwiemy porozumieniem.